Dziś w naszej szkole dominowały dwa kolory: biały i czerwony. Jak łatwo się domyślić, to nieomylny znak, że zbliża się Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone w całym kraju 11 listopada.
Niby co roku to samo: uroczysta akademia i pieśni patriotyczne. Ale czy rzeczywiście wpadliśmy w narodową rutynę? Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, wystarczyło odwiedzić dziś naszą szkołę. Uczniowie ubrani w nienaganne stroje galowe przyozdobione biało-czerwonymi kotylionami, zebrali się wraz z wychowawcami na sali gimnastycznej, gdzie uczniowie klas III przygotowali spektakl najwyższych lotów. Było w nim wszystko. Odpowiednia dawka wiedzy historycznej, bogate kostiumy i zapierające dech układy choreograficzne z biało-czerwonymi szarfami. Ale absolutnym gwoździem programu był bezbłędnie wykonany polonez, którego mógł pozazdrościć niejeden maturzysta, przygotowujący się do studniówkowego występu. Dowodem na to, jak bardzo podobał się widowni cały spektakl, były powiewające energicznie papierowe flagi polskie, które wykonały dzieci z młodszych klas. Nie mogło również zabraknąć hymnu narodowego, który zabrzmiał gromko w murach naszej szkoły zaśpiewany przez dumnych młodych Polaków. Na koniec, uczciliśmy jeszcze jedną okazję, jaką były imieniny naszego księdza proboszcza Stanisława Betleja. Po takich emocjach zafundowanych przez trzecioklasistów, nietrudno sobie uświadomić czym, tak naprawdę, jest Ojczyzna. Ojczyzna to my, wszyscy razem z zachwytem wpatrujący się w bohaterów dzisiejszej uroczystości i doświadczający tych samych odczuć jedności, dumy i przynależności.
Poniżej prezentujemy bogatą galerię zdjęć z dzisiejszej akademii.
A na koniec taka mała wisienka na torcie. Zapraszamy do obejrzenia prezentacji na temat Święta Niepodległości, wykonanej przez uczniów klasy IV „c”