Wszyscy uczniowie pamiętają swoje pasowanie na ucznia. Jaki był to stres , że coś się nie uda, pomyli się wierszyk. Równocześnie czuło się szczęście, że będzie się wreszcie oficjalnym uczniem szkoły. Każdy z nas nie mógł doczekać się momentu, gdy Pan Dyrektor będzie nas pasował OGROMNYM ołówkiem .
W tym roku nasi zdenerwowani ale weseli zerówkowicze przyjęli ślubowanie i stali się pierwszakami. Oprócz siedmiolatków do pasowania przystąpili sześciolatkowie. Tym bardziej trzymaliśmy kciuki za najmłodszych, by nie „zjadła” ich trema.
Podczas uroczystości mogliśmy zobaczyć występ świeżo upieczonych pierwszaków. Przedstawienie było pięknie przygotowane przez panie wychowawczynie (Elżbietę Zając, Elżbietę Adamek i Agnieszkę Grybel)
Jako starsi koledzy i koleżanki mamy nadzieję, że ich wyniki w nauce będą wysokie przynajmniej do końca szkoły podstawowej.
Tekst: Natalia Nalepa klasa VI