Nowoczesne SKO – jak się zabrać do oszczędzania? PKO Bank Polski jako jedyny na polskim rynku bankowym posiada unikalny, innowacyjny i kompleksowy program edukacji finansowej dla dzieci. Najmłodsi mogą się uczyć zarządzania własnym budżetem i oszczędnościami w ramach Szkolnych Kas Oszczędności (SKO). Robiły to kiedyś takie znane osoby jak Kayah, Tomasz Karolak czy Tomasz Kammel. To chyba świetna rekomendacja.
PKO Bank Polski od 85 lat angażuje się w edukację ekonomiczną najmłodszych, oferując atrakcyjne konta dla dzieci, młodzieży i rodziców dostosowane do ich potrzeb. Całe pokolenia Polaków wspominają książeczki SKO i świnki-skarbonki. Od tamtego czasu oszczędzanie przeszło wiele zmian. Nowe SKO to trzy rodzaje kont – dla uczniów, szkół i rad rodziców – a także serwis bankowości elektronicznej – zrozumiały, bezpieczny i atrakcyjny graficznie dla dzieci, które otrzymają także własną legitymację, stworzoną na wzór karty płatniczej.
Zaczynamy, oszczędzamy!
Dzięki programowi już dziecko w wieku od 5 do 13 lat jest w stanie korzystać z konta oraz z bankowości elektronicznej. Umożliwia mu to internetowe SKO sko.pkobp.pl. Dzięki niemu możemy planować oszczędzanie, zakładać wirtualne skarbonki, do których można zbierać środki z przeznaczeniem na różne cele.
Przygoda z oszczędzaniem w SKO odbywa się pod okiem dorosłych. Nic złego nie spotka naszych małych „biznesmenów”. To sytuacja idealna.
W SERWISIE SKO MOŻLIWE JEST:
-
zakładanie wirtualnych skarbonek;
-
tworzenie planu oszczędzania;
-
korzystanie z kalkulatora finansowego;
-
zdobywanie wirtualnych odznak;
-
dopasowanie wyglądu serwisu do gustu dziecka.
Jak to się robi w XXI wieku?
Jeśli już zdecydowaliśmy się na SKO, to dobrze wiedzieć jak nasze dziecko będzie na nim zarabiać – to przecież rachunek oprocentowany. Po pierwsze dowiedzmy się jak to działa?
-
Pieniądze na konto SKO dziecka przelewają rodzice, rodzina lub najbliżsi.
-
Dziecko otrzymuje Kartę Ucznia z numerem logowania do swojego konta. Nie można nią się jednak posługiwać w bankomacie.