Tego nie da się opisać słowami, ale zawsze można próbować 😉
Co roku to samo? Z całą pewnością w tym roku Dzień Nauczyciela nie był taki sam jak inne. A to za sprawą wielu czynników, z których najważniejszym był nietuzinkowy program artystyczny przygotowany przez klasy V wraz z wychowawczyniami: p. Urszulą Panczykowską, p. Joanną Gurbowicz i p. Agnieszką Lasek. Kto nie widział, niech żałuje, bo było na co popatrzeć.
Bardzo się cieszymy, że odwiedziło nas w tym dniu wielu emerytowanych nauczycieli i pracowników szkoły. To prawdziwy przywilej gościć ich w naszej szkole. Patrząc na ich uśmiechnięte twarze, z nostalgią przypominają nam się czasy, gdy my byliśmy uczniami, a oni naszymi niedoścignionymi autorytetami.
Program artystyczny rozpoczął się od wysokiego „A” czyli od scenki przedstawiającej zebranie Rady Uczniów, które do cna przypominało zebranie Rady Pedagogicznej z prawdziwego zdarzenia. Nieśmiało jednak zasugeruję, że nauczyciele chyba nie oceniają aż tak surowo 😉
Następnym hitem okazał się utwór „Jesteśmy na wczasach”, podczas którego na scenie pojawił się Wojciech Młynarski jak żywy w towarzystwie grupy uczniów, wykonujących mistrzowskie figury taneczne.
Kolejną niezaprzeczalną atrakcją programu były oferty reklamowe firm produkujących pomoce naukowe dla nauczycieli i nie tylko. Trzeba przyznać, że niektóre z nich przydałyby się w naszej szkole, zwłaszcza przyrządy do wbijania wiedzy do głowy 😉
Oferty reklamowe przeplatały się z metafizycznymi seansami wróżek Aidy i Estery, do złudzenia przypominających p. Lasek i p. Panczykowską. Każdy nauczyciel miał niepowtarzalną okazję poddać się ich „hipnotajzing” spojrzeniom, które odkrywały najgłębsze tajemnice charakterów naszych pedagogów. Warto pamiętać, że wróżki zawsze prawdę Ci powiedzą…
Na koniec, przyszedł czas na wzruszające słowa podziękowań od Pana Dyrektora, Rady Rodziców, Samorządu Uczniowskiego, a także uczniów byłej klasy VI „a”, którzy zwrócili się do swojej byłej wychowawczyni. Dość powiedzieć, że łzy lały się strumieniami.
Nie wolno również zapomnieć o niezawodnej szkolnej scholi prowadzonej przez p. Grzegorza Matułę. Skoczne przyśpiewki idealnie wpasowały się w formułę całego programu.
Pozostają nam już tylko wspomnienia, ale za to jakie!